Wielki start?

Dzisiaj, w przeddzień 2022 roku, materializuje się postanowienie noworoczne sprzed 3 lat...

Kilka lat temu powstała ta strona - strona która stanowi miejsce w sieci, które pozwoli na utrwalenie moich przemyśleń, propozycji, pomysłów. Treści zamieszczane na tej stronie będą subiektywną oceną otaczającej rzeczywistości - spojrzeniem z dystansu na pewne problemy, reprezentowane w społeczeństwie zachowania.

Jak wspomniałem pomysł oraz serwis powstał kilka lat temu - jednak do tej pory nie znalazłem czasu na zamieszczanie sensownych wpisów. Dlaczego właśnie teraz projekt ma szanse zostać reaktywowany? Otóż powód jest niezwykle prosty oraz powszechny - czas... czas.... a przede wszystkim CHĘCI i natchnienie.

Mam ogromną nadzieję, iż z czasem artykuły będą dłuższe a sama wprawa w pisaniu z się wyrobi. Sporym problem w decyzji o pisaniu jest oczekiwanie wobec siebie najwyższej jakości oraz wyczerpania tematu - jednak myśl ta w sposób niezwykle skuteczny rujnuje zapał, gdyż wymaga to sporej ilości czasu - dlatego część wpisów może jedynie zahaczyć dany wątek - do którego z czasem będę wracał.

Zapraszam do obserwowania tej strony oraz czytania oraz komentowania wpisów - jeśli poruszany temat będzie dla Ciebie ciekawy, istotny, intrygujący, a dyskusja w komentarzach nie wypełni Twoich oczekiwań zapraszam także do kontaktu w wiadomościach prywatnych. Proszę również o udostępnianie interesujących oraz ciekawych treści swoimi kanałami - mam nadzieję, że poruszane tematy staną się ciekawym tematem do dyskusji dla Was oraz Waszych znajomych.

Jak wspomniałem wyżej, przedstawiane treści będą subiektywną oceną otaczającej rzeczywistości - chętnie zderzę się z popartym argumentami alternatywnym spojrzeniem na dany temat.

Na ten moment zakończę ten wpis - myślę, że tworzenie krótkich treści ma plusy dla mnie w postaci większej mobilizacji i motywacji oraz dla Was w postaci szybkiego przeczytania wpisu - stety-niestety na konkretne tematy wpisy będą dłuższe.


PS. Stworzenie tego wpisu zajęło zaledwie kilkanaście minut - więc tym razem w moich myślach rozbrzmiewa melodyjne "najtrudniejszy pierwszy krok" - i tego sobie skromnie na ten nowy rok życzę ;)